Zuzia urodziła się bez gałek ocznych. Oddycha przez rurkę i jest karmiona dojelitowo. Codzienna opieka nad tak chorym dzieckiem wymaga profesjonalnego sprzętu, dlatego Księżniczka mieszka w hospicjum. Pałacowi lekarze i pielęgniarki dbają o jakość jej życia, ale to Opiekunki są przy niej codziennie, przez całą dobę. Wiedzą, jakie kołysanki lubi i że najlepszą zabawą jest poznawanie różnych faktur. Najmilsze są miękkie sweterki i włosy Cioć. Uwielbia je miziać podczas przytulania. Kiedy nie ma rodziców, ich rolę odgrywają Opiekunki – są z Zuzią i innymi Książętami bez przerwy, także w nocy. 
 

Opiekunki codziennie dbają o maleństwa, których los nie oszczędza. Kąpią, ubierają, karmią, obsługują urządzenia pomagające komfortowo żyć... Tulisiowe ciocie są z niemowlętami do czasu znalezienia rodziny-na-zawsze. Pałacowe są obecne do samego końca – trzymają za rękę i z miłością przeprowadzają dzieci na Drugą Stronę.  

Z tą pracą wiąże się wiele emocji. Serca Cioć są pełne miłości, gotowe do niesienia pomocy. To też nasze gajuszowe Żelazne Damy – nie dają za wygraną, walczą do samego końca – a kiedy on nastąpi: pozwalają odejść w spokoju, we własnym łóżku, wśród dobrych ludzi. 

Trudno wycenić taką pracę, bo nikt nie zna ceny miłości. Każdego miesiąca wypłacamy jednak wynagrodzenia. Na dwa miesiące pracy opiekunek potrzebujemy 82 856 zł. Przekaż darowiznę i zapewnij opiekę maluchom, przy których nie ma mamy. Każda wpłata to moc buziaków i przytulasów! 

*Znaczna część wynagrodzeń opiekunek w Tuli Luli jest finansowana z budżetu Samorządu Województwa Łódzkiego. Praca opiekunek w Pałacu jest częściowo finansowana z Budżetu Obywatelskiego Miasta Łodzi. Podana kwota nie obejmuje tych dotacji.