Numer naszego konta Pekao 80 1240 1545 1111 0010 6257 1028
Konto do wpłat dla ukraińskich dzieci 39 1240 6960 7390 0006 4800 0000
Konta walutowe - IBAN: PL SWIFT/BIC CODE: PKOPPLPW
EURO 86 1240 1545 1978 0010 7080 9139
USD 93 1240 1545 1787 0010 7080 9445
GBP 94 1240 1545 1789 0010 7080 9618
CHF 43 1240 1545 1797 0010 7211 1003
Jagienka to 7-letnia Księżcznika. Ma maniery damy, urodę modelki, ale i wielką mądrość i wrażliwość, która nawet dorosłych potrafi wprawić w zakłopotanie. Ciągle o czymś marzy i nigdy się nie poddaje.
Choroba towarzyszy jej od dnia narodzin. Dziewczynka choruje na kruchość kości. Niedawno dowiedziałam się, że jest szansa na znaczną poprawę stanu zdrowia Jagienki. Na spełnienie jej największego marzenia! Pojawili się francuscy specjaliści, gotowi podjąć się leczenia Jagienki w Paryżu. Koszty miały być ogromne, ale to była ostatnia szansa dla małej Księżniczki!
Podjęłam wyzwanie i obiecałam uzbierać dla niej milion złotych! Jeszcze nigdy nikogo nie prosiłam o tak wielkie pieniądze. Bałam się ogromnie, ale wiedziałam, że muszę spróbować.
W trakcie zbiórki, dzięki nagłośnieniu sprawy przez media, do rodziców Jagienki, zgłosili się rodzice innego dziecka z taką samą chorobą, któremu jak się okazało, pomogli lekarze z Olsztyna. Nie zwlekając, zabraliśmy Jagienkę na konsultacje do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Okazało się, że dzięki nowatorskiej technice Shilla Growth Guidance będzie można przeprowadzić korekcję deformacji kręgosłupa małej Księżniczki! Leczenie w Polsce będzie z pewnością znacznie mniej kosztowne niż to, które planowano we Francji.
Wciąż czekamy na ostateczną decyzję NFZ w sprawie sfinansowania operacji. Zabezpieczyliśmy fundusze na rehabilitację Jagienki. Jeśli NFZ podejmie słuszną decyzję, pozostałe środki rodzice Jagienki przekażą na rzecz dwojga naszych podopiecznych, którzy obecnie potrzebują wsparcia – Andrieja i Bartka.
Dziękuję WAM za ponad 500 000zł, które udało się uzbierać na leczenie Jagienki! To Wasza moc i miłość sprawią, że dziewczynka, która miała umrzeć, będzie żyć. Tak rzadko zdarza się, że możemy wypisać dziecko z hospicjum. Każde takie wydarzenie, to cud, za który dziękuję Wam najmocniej jak potrafię.
Załączam serdeczne pozdrowienia Tisa Żawrocka - Kwiatkowska Prezes Zarządu Fundacji Gajusz |